/page0001.djvu

			Rok X.
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 ooooooooooooooooooooooooooooooooOOOOOOOOCX-=xx>oOooooooooooooooooooooooo
Opłata pocztowa N 25
uiszczona gotówką. r.
LWOWSKIE
,
WIADOMOSCI KATOLICKIE
TYGODNIK POŚWIĘCONY ŻYCIU RELIGIJNEMU M. LWOWA
OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOQOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOQOOOOOOOOOODOOOOOOOOOOOOOOODOOOOOOOOOOOOOOOOClOOC'OOOOOOOOoC o � C C C o c : : � : o o o 000000000000000000000000
Dnia S-go czerwca została uroczyście otwarta przez p. premiera gen.
Sławoj-Składkowskiego wystawa "Praca i kultura wsi" w Liskowie. Wy­
stawa iest uwieńczeniem pracy ks. prałata Wacława Bltelńskiegn, il.tóry
przez 37 lat usilnie dążył do przebudowy gospodarczej i duchowej wsi
i osiągnął wspaniałe owoce. Na zdjęciach mamy na lewo X. prał. W. Bli-
zińskiego, na dole zaś ogólny widok na wystawę.
		

/page0002.djvu

			2
Pan Prezydent Jgnacy MOSCICkl w CZi:1Sle pobytu w kumunii
jedzie dworską karocą w towarzystwie króla Karola z dworca
na zamek królewski.
Nr. 25
Nr. 25
Pow }L.t:j. �oU Prezyuent Igna­
cy Mościcki w towarzystwie
króla Karola odbiera defiladę
wojska. - Z prawej strony
zdjęcie przedstawia zamek
królewski w Sinaia.
Pan premier Sławoj-Składkowski poprzedzany przez ks. prał. Blizińskiego udaje się na otwarcie
wystawy w Liskowie.
19
Za zarobkiem idą Polacy na roboty rolne do Eston.i. Na obrazku grupa
robotnicza na zranicv estońskiej w Vatku.
W Kielcacn ouoywają SltI C WIClenia w skoj ach ze spauocnro­
nem z wieży, zbudowanej przez woj. Okręg Ligi Obrony P. P.
		

/page0003.djvu

			Nr. 25
"LWOWSKIE WIADOMOSCI KATOLICKIE"
----------------------- -- ----- -----------------------------
3
Walka
z
Kościołem
w
Niemczech
. Starcie między pogańskim hitleryzmem a Ko­
ściołem w Niemczech potęguje się i zdaje się do­
chodzić do swego najwyższego punktu. Narodowy
socjalizm Hitlera chce całkowicie opanować i ciała
i dusze obywateli. Idzie do tego celu bezwzględ­
nie. Usunął siłą wszelkie partie polityczne. Zawie­
sił eałą prasę nichitlerowską. Rozwiązał wszelkie
stowarzyszenia, które nie chciały się uzależnić od
partii hitlerowskiej. Zahral się teraz do zniszczenia
religii chrześcijańskiej, aby stworzyć wiarę nie­
miecką, opartą o dawne niemieckie pogaństwo. Ze
strony rozbitego i słabego protestantyzmu nie na­
potkał hitleryzm na większy sprzeciw. Jedynie Ko­
ściól katolicki stawił stanowczy opór i dlatego je­
mu wypowiedziała partia hitlerowska nieublaganą
walkę.
w
�
:.; .
. '
O CiQ walka?
Walka z Kościołem toczyła się najpierw o sto­
warzyszenia katolickie i o wyznaniową szkołę. Sto­
warzyszenia rząd rozwiązał i majątek ich zabrał.
Głosowanie o szkołę wyznaniową katolicką wśród
rodziców przeprowadził wśród strasznego nacisku,
pod groźbą odebrania pracy, nic dziwnego, że wy­
padło w większości po myśli hitlerowców. Cala
prasa katolicka, nawet czysto religijna, została za­
mknięta tak, że kap lani i biskupi nie mogą prze­
mawiać do wiernych słowem pisanym. Pozostała
jeszcze tylko kazalnica w kościele i tej używają,
aby sprostować różne zarzuty władz rządzących
i aby pouczyć wiernych o prawdach wiary.
Zarzuty.
Rząd uderzył w pierwszym rzędzie oczywiście
w duchowieeństwo, Najpierw oskarżono nicktóre
zakony i niektórych kapłanów, że nie przestrzegają
przepisów dewizowych, dotyczących wysyłki pie­
niędzy za granicę. Urządzono wiele rewizyj, wielkie
procesy, mówiono wiele przez radio, ale Kościo­
łowi nic przyniosło to większej szkody. Nikt roz­
tropniejszy w zarzuty nie wierzył.
Obecnie oskarżył rząd hitlerowski całe du­
chowieństwo katolickie o wielką niemoralność. Wy­
toczono kilkadziesiąt procesów sądowych, gazety
hitlerowskie i radio podają z nich obszerne spra­
wozdania, aby w ten sposób zabić wpływ Kościo­
ła. Nawet minister Goebbels wystąpił z puhlicznym
oskarżeniem w mowie wygłoszonej w Berlinie w
dniu 28 maja. Księża Biskupi nic mogą zarzutów
sprostować, ponieważ cała prasa religijna jest za­
mknięta. Polccili jednak odczytać z ambon w nie­
dzielę 6 czerwca następujące oświadczenie:
Od powie d ź,
"Pan minister Rzeszy uświadomienia narodo­
wego i propagandy twierdził din. 28 maja w swej
mowie, że przy procesach 10 obrazę moralności nie
idzie 10 godne pożałowania oddzielne wypadki, lecz
o ogólny rozkład obyczajów, jakiego w tak prze­
raźliwym i rozległym stopniu nigdy chyba nie
stwierdzono w całej historii kultury ludzkości. Nie
może dziś - twierdził pan minister Rzeszy - ule­
gać wątpliwości, że nawet te tysiące i tysiące wy­
padków, które doszły do wiadomości sprawiedliwo­
ści, stanowią tylko cząstkę prawdziwego zepsucia
obyczajów i są tylko znakiem ogólnego rozkładu.
Prosiliśmy - piszą XX. Biskupi - wszystkie
niemieckie ordynariaty (Kurie Biskupie) o dokład­
ne informacje, ilu kapłanów i ilu członków kon­
gregacyj świeckich uwikłanych wstało w procesy
o obrazę moralności. W Niemczech jest ponad 100
tysięcy członków i członkiń kongregacyj świeckich;
ile spośród nich wciągniętych zostało do obec­
nych procesów, nie można było dotąd ustalić do­
kładnie. 00 się natomiast tyczy kapłanów, to z in­
formacyj, uzyskanych ze wszystkich niemieckich or­
dynariatów, wynika, że na 21 tysięcy 461 osób
katolickiego duchowieństwa w fali procesów obec­
nie prowadzonych przeciw kapłanom i zakonni­
kom uczestniczy 49 osób. Z tych 21 zostało osą­
dzonych, 28 postępowań pozostaje w toku. N a
4174 osób duchowieństwa zakonnego w procesy
uwikłano dziewięć, osądzono jedną, w stosunku
do ośmiu postępowanie jest w toku.
N a ogólną zatem 25 tysięcy 634 kapłanów
świeckich i zakonnych przypada 58 wypadków,
czyli na 500 duchownych mniej więcej jeden je­
dyny".
Oświadczenie to XX. Biskupów w sposóh
stanowczy przygważdża kłamstwa ministra Goeb­
hełsa, których nie zawahał się użyć w osławionej
swej mowie w celu znieslawienia duchowieństwa
katolickiego w Niemczech. Jeśli przy pilnym szu­
kaniu znaleziono na przeszło 25 tysięcy kapłanów
zaledwie 58 kapłanów, którym zdołano zarzucić
czyny nlernoralne, jest to najlepsze świadectwo, że
stan moralny duchowieństwa niemieckiego jest wy­
soki i że zarzuty władz hitlerowskich są prostym
oszczerstwem i prostacką zemstą za ostatnią en-
MIEJSKA KOMUNALNA KASA OSZCZĘDNOŚCI
O W E L W O W I E, U I. W A Ł O W A I. 7 i 9. O
O D DZIAŁY: Ul. Gródecka 60 i Żółkiewska 75.
Wydale ks. oszczędnościowe opiewające na ztcte obiegowe i złote w złocie. -- Kasa posiada pełne
prawa Banku Dewizowego. - 3.000.000 ztp. wypłaciła kasa tytułem procentów od wktadów
oszczędności za rok 1930 .. _- 6,200.000 ztp. wynoszą fundusze rezerwowe kasy.
21-52
.....,.., a*
		

/page0004.djvu

			4
---,
,,��_���KI�._�!�D�MOSCI KATOL_I_C_K_IE_'_' N_l",_2_5
-------
cyklikę Ojca św. 'O położeniu Kościoła katolickie­
go w Niemczech,
p r z y w i ą z a n i e w i e r n y c h.
Niektórzy XX. Biskupi przemawiali sami do
wiernych. W Monastyrze Biskup von Galen mó­
wił do olbrzymiego tłumu wiernych i prostował
z wielką energią kłamliwe zarzuty władz hitlerow­
skich. Zaznaczył z siłą, że nie byłby godny no­
szenia pierścienia biskupiego, gdyby w takiej chwili
milczał. Wierni w liczbie przeszło 20 tysięcy urzą­
dzili mu serdeczne przyjęcie. Czekali kilka godzin,
by g'O słyszeć, a potem długo wznosili okrzyki
ku jeg'O czci. Podobnie było w Monachium wobec
X. Kardynała Faulhabera. Wlogóle wierni zacho­
wują się dzielnie i 'Okazują przy każdej okazji
swe przywiązanie do Kościoła. Mimo wielkiego
ucisku i mimo że pewna część słabszych odpadła,
liczba katolików w Niemczech rośnie, bo przyłą­
czają się do Kościoła niektórzy protestanci, po­
ciągnięci je�o siłą moralną i energią w obronie
chrześcijaństwa. St. W
����o���"o��O�O�ff.J�
W�jaś�ie�ie e�LykliKi Oj�a ŚW. O Kom��izmie
Ś w i e t l a n a In a u k a K 10 Ś c i o ł a.
Po omówieniu nauki komunistycznej i jej
smutnych następstw w życiu narodów, wyja­
śnia Ojciec św. stanowisko Kościoła wobec prą­
dów bezbożniczych.
MateriaI istyczny komunizm odrzuca istnie­
nie Boga, a Kościół opierając się na rozumie
i wierze, twierdzi stanowczo, że jest Stwórca
wszechrzeczy, nieskończenie mądry i sprawied­
liwy sędzia ludzi. Wszyscy, którzy nie zamy­
kają umyślnie oczu na prawdę, wierzą w Niego
i do Niego się modlą. Poszukiwanie w myś!ach
przyczyny wszechświata doprowadza CZłO\\:Ieka
do prawdy, że istnieje Bóg, który wszystkiemu
dał początki, wszystkim rządzi. .
Odnośnie do człowieka twierdzi komunizm,
że on jest tylko cząstką materialnego świata,
Kościół natomiast dowodzi na podstawie rozu­
mu i wiary, że człowiek ma nie tylko ciało, ale
i duszę nieśmiertelną. Dusza ożywia ciało i
sprawia, że człowiek myśli, czuje, pamięta i kie­
ruje swoimi czynnościami. Ludzki rozum i wolna
wola są dowodem na istnienie duszy; te dwie
władze � wynoszą człowieka ponad świat roślin­
ny i zwierzęcy. Najwyższym celem jego, jako
istoty rozumnej, jest chwała Boża i własne zba­
wienie. Dlatego też Bóg go _ wywyższył i dał
mu odpowiednie środki do osiągnięcia tego celu,
z których najważniejsze są: wiara, łaska, sakra­
menta św. i społeczna organizacja Kościoła.
Obok celu nadprzyr-odzonego' ma człowiek
dążyć w życiu swoim do osiągnięcia celu do­
czesnego, ziemskiego, którym jest dobro własne
i dobro społeczeństwa. Sam sobie nie wystarcza,
musi szukać pomocy innych; zresztą do życia
i współpracy z bliźnimi sklanla go jego własna
natura, która tęskni za otoczeniem ludzkim.
Pogląd, że społeczeństwo ma się we wszyst­
kim kierować wolą i korzyścią jednostki, po-
tępił papież jako fałszywy i sprzeczny z pra­
wem Bożym. Tylko \V życiu zbiorowym, w do­
brze zorganizowanym społeczeństwie rozwijają
się wszechstronnie wszystkie zdolności człowie­
ka. Jeśli jednostka wyłamuje się z pod prawa
społecznego i nie uznaje dobra ogótu, to pra­
wowita władza danego społeczeństwa może ją
do spełnienia obowiązków zmusić. Społeczeństwo
natomiast musi uszanować godność osobistą,
wolną wolę i prywatną własność jednostki.
W sprawie prywatnej własności może jednak
władza społeczna decydować, gdy tego domaga
się dobro większości społeczeństwa; może
uszczuplić majętność jednego obywatela na rzecz
innych, kierując się rozumną reformą, opartą na
sprawiedliwości. Władza społeczna (państwo)
jeśli widzi krzywdzące nierówności w podziale
dochodów majątkowych, powinna ten podział
odpowiednio uregulować, biorąc pod uwagę byt
każdego obywatela.
Komunizm uważa człowieka za własność so­
cjałistycznego społeczeństwa, jego zdolności i
praca mają służyć tylko ogótowi, bez uwzględ­
niania dobra osobistego. Nic może człowiek kie­
rować się w życiu własnym rozumem i własną
wolą, bo rządy i wola należą do społeczeństwa.
Komunizm poniża w ten sposób i podporząd­
kowuje jednostkę zhiorowości, a Kościół ją pod­
nosi, broni jej praw i skłania ją do zgodnej
współpracy zc społeczeństwem. Nauka Kościoła
w tej dziedzinie opiera się na prawie Bożym
i wynika ze znajomości natury ludzkiej i wieko­
kowego doświadczenia.
Komunizm jako system polityczny, społecz­
ny i gospodarczy powstał w umysłach niektó­
rych socjologów i narzucony został ludowi ro­
syjskicmu przez agitację rewolucyjną i przymus.
Udałych przykładów tego systemu nie było w
przeszłości i nie ma się ich \V teraźniejszości.
X .. M. J.
Jedyny CHRZEŚCIJAŃSKI TANI SALON MÓD
, W I K T O R J I M A D E R Y przy
ul. KOPERNIKA 19 poleca kapelusze damskie. 24-52
Przeróbki kapelusza I z ł..
Wielki wybór najprzedniejszych materiałów ubra­
niowych i kostiumowych na sezon wiosenny i letni
poleca
TADEUSZ CWETLER
OBECNIE Lwów, ul. Kopernika 5,
tel. 238-43. 40-52
I :�;;��:ic:FOTO�STUDIOrA�:: I
1 ul. Fredry 5 7 -521
C e n y n i s k i e.
M gazyn PO�CIELI R. DRZAtA, Chorążczy­
a ny 5 (obok kina "Apollo") poleca:
kołdry, materace, koce, poduszki, bieliznę pościelową,
kapy, brokaty i t p. po naj niższych cenach. 40-54
....... n .. u .... n.1 .111 •••• 11 II 1 ....... 0 .nuu ... I!!'I ......
		

/page0005.djvu

			Nr. 25
"t WOWSKtE WIADOMOSCI _K---.:.A_T_O_L_IC_K_I_E._'l 5
CHRZEŚCIJAŃSKA PLACÓWKA
N�WJ DOM TEKSTYLNY
właściciele: 14-52
FR. M E L L I W A i J. N I E O E R H O F E R
LWÓW, UL. AKADEMICKA 14
poleca najnowsze materiały d a m s k i e i m ę s k i e
II LI po cenach bez konkurencyjnych II II
GALICYJSKA KASA OSZCZĘDNOŚCI
WE LWOWIE
Międzynarodowy Kongres
ku czci Chrystusa Króla w Poznaniu.
W ostatnich dniach czerwca będzie Poznań
�ościł u siebie Międzynarodowy Kongres ku
czci Chrystusa Króla. Jakie są cele Kongresu?
Ujął je w swej odezwie J. Em. X. Kardynał
Prymas Hlond \V trzy punkty:
1. Przede wszystkim zajmie się Kongres zba­
daniem bezbożnictwa jako zjawiska godzącego
w religię w ogóle, a w szczególności w chrze­
ścijaństwo. Ma ustalić jego przyczyny, określić
zasięg jego wpływów i podać sposoby nap�,a­
wy tych warunków, które sprzyjają bezbożnic­
twu i jego rozwojowi,
2. Kongres ma być dalej apelem do ludzi
dobrej woli, a zwłaszcza do katolików calego
świata, by \V duchu wskazań ostatnich en�yklik
papieskich energicznie l wytrwale przeciwsra­
wiali się bezbożnictwu, usuwając jego przyczyny
i opierając się jego prop�ga�d�ie. Kon�res .ch.ce
zaznaczyć, że jak w dziedzinie ustrojowej Je­
dyną trwałą radą na komunizm jest Hapraw�
stosunków społecznych, tak w sferze ducha l
kultury najskuteczniejszym uodpornieniem przed
zarazą antyreligijną jest pełnia życia naclprzYlio­
dzonego i wysoki poziom ducha katolickiego,
3: Wreszcie ma być ten Kongres międzyna­
rodowym hołdem złożonym Chrystusowi Kró­
lowi przez przedstawicielstwa europejskich lu­
dów, a więc aktem czci i uwielbienia, przysię:
gą wierności, przebłaganiem za bezeceństwa l
świętokradztwa bezbożników, ślubowaniem służ­
by oddanej i twórczeĘ10 .apostolstw,a, wnoszą­
cego ewangeliczne tchnienie w nowe czasy I w
nowe ustroje społeczności ludzkiej".
Kongres zapowiada się wspaniale. Z róż­
nyeh krajów przybędzie ponad 80 księży Bisku­
pów i liczne pielgrzymki.
Na zakończenie Kongresu Chrystusa Króla
odbędzie się w Poznaniu w dn. 28 i 29 bm. 17-ty
Zjazd Katolicki, któreg10 obrady poświęoone bę-
dą walce z bezbożnictwem i urzeczywistnieniu
Królestwa Chrystusowego.
Łącznie ze Zjazdem Katolickim urządzają Ka­
tolickie Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej ar­
chidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej jubileu­
snowy zlot dnia 28 i 29 bm., który z�f'omad�i
do 10 tysięcy druhów. Związek towarzystw m.I­
łosierdzia Caritas" urządza uroczyste zebranie
" .
28 bm. Związek Sodalicyj Mariańskich ergani-
zuje spotkanie sodalicyjne dla sodalisów z całej
Polski. Porozumienie Katolickich Stowarzyszeń
Akademickich zaś urządza obrady akademików
dnia 28 bm.
Szczególnym celem tegorocznego Zja�du K�­
tolickiego Wielkopolski jest, ahy �akloncze�lU
Międzynarodowego Kongresu Chrystusa Krola
nadać cechy żywiołowej manifestacji setek ty­
sięcy wiernych podczas nabożeństwa na Placu
Wolności w dniu 29 bm. i przy międzynarodo­
dowej demonstracji przed Porunikiem W dzięcz­
ności,
Zgłoszone już zostały pociągi popularne. z
W.arszawy, Łodzi, Płocka, Włoe�awka, qrudzIą­
dza, Kielc, Lublina, Wilna, Gdyni, Katowic, Kra­
kowa, Przemyśla.
Prócz tego stosowane będą zniżki indywi­
dualne 50 proc. ze wszystkich stacji na czas od
24 bm. do 1 lipca. Chcący z tego korzystać wi�­
ni sig zgłosić po kartę w cenie 20 gr do Archi­
diecezjalnego Instytutu Ake]i Katolickiej � Po­
znaniu: Al. Marcinkowskiego 22, III piątro,
tel. 17-81.
Pr�zy���t Rzeczy�os�o'itej W BU�ar�SlCie
Doniosłym wydarzeniem p'oli�ycznym. �tała
się podróż p. Prezydenta Rzpltej Polskiej do
stolicy Rumunii.
Począwszy od staeji granieznej p. Prezydent
witany był owacyjnie przez ludność i rzesze
młodzieży rumuńskiej.
-------.'-
- ------
NAJSTARSZA INSTYTUCJA OSZCZĘDNOŚCIOWA : : : : : : : : : : ZAŁOŻONA w 1843 R.
KSIĄŻECZKI OSZCZĘDNOŚCIOWE Z P O R Ę KĄP A N S T W A
lASlĘG DZI At.A LN OŚ C I C AŁA M AŁOP O LSK A. �S��::EO':"���
�� 52
		

/page0006.djvu

			6
"lWOWSKIE W1ADOMOSCI KATOLICKIE"
Nr. 25
===============--===============
D S U K N A NA MĘSKIE
I UBRANIA
- - raglany I zarzutki solidnle I tanio - -
I Hurtownia Tekstylna
I LWÓW, Rynek 30. 64-
=====...-.-.�-.=== ==:=:===--==�==--�=====
Dworzec i wszystkie ulice w Bukareszcie
bogato przystrojone i dekorowane barwami pol­
skimi. Na dworcu powitał p. Prezydenta król
rumuński Karo l wraz z następcą tronu, człon­
kami rządu, dostojnikami kościelnymi, wojsko-
wymi i cywilnymi. .
Na unoczystym obiedzie w pałacu królew­
skim wygłosił w języku rumuńskim przemówie­
nie król Karol, potwierdzając z z,ado\VIolenief!1'
że węzł;y przyjaźni łączącej 'Oba kraje, uległy sil.
niejszemu jeszcze zacieśnie?-iu. i p'odk�eś�ając,
że siła sojuszu polsko-rumuńskiego, to nie tylk�
akt rozsądku politycznego, ale wyraz szczere]
przyjaźni obu narodów, .
Na .przemówienie to !odpowiedzi�ł p. Pre­
zydent Mościcki, który zaznaczył, że WIZ�t� s,w.o­
ją daje nowe świadectwo nierozerwalnośei SCIS­
łych węzłów, łączących oba kraje.
Następnego dnia w 'Obecności p. Prezydenta
i króla Karola odbyła się olbrzymia defilada mło­
dzieży rumuńskiej, obchodzącej swe doroczne
święto, poczem król Karol wydał na cześć p.
Prezydenta śniadanie, a następnie flaut połączony
z koncertem.
P. Prezydentowi towarzyszył w podróży mi­
nister Beck, który odbył rozmowy polityczne
z rumuńskim ministrem spraw zagranieznych
Antonesen.
Zjazd "Hallerczyków"
w dniach 5 i 6 czerwca odbył się w War­
szawie nadzwyczajny Walny Zjazd �elegat�\�
Stowarzyszenia Weteranów byłej Armii Polskiej
we Franeji, czyli tak popularnych "h a.� l e r c z '/­
k ó w". Zjazd zorganizowano z okazji 20-lcc�a
'Powstania tej armii, jakkolwiek data powsama
samodzielnej, polskiej armii "hallerczyków" przy­
pada naprawdę na dzień 22 lutego 1918 .rok�.
Na temat tego zjazdu cały szereg dzienni­
ków zarówno warszawskich jak i prowincjonal­
nych zamieścił ciekawe uwagi, z któryeh poda­
jemy poniżej niektóre wyjątki.
I tak "Goniec Warszawski" pisze, że w uro­
czystościach tych
"pominięto całkowicie działaczy Komitetu
Narodowego z Dmowskim na czele, - pomi­
nięto również i generała Hallera. Takie po­
minięcie osobistości, z których nazwiskami
związane jest powstanie armii polskiej we
Francji, musiało z natury rzeczy wywołać nie­
porozumienia, Nie wiadomo, czy akcja ta by­
ła celowa i polityczna. Zwłaszcza dzisiaj, kie­
dy się słyszy głosy, nawołujące do zjedno­
czenia narodu i do zapomnienia dawnych,
wojennych nicporozurnień ".
Podobne stanowisko zajmuje też "Kurier
Poznański' :
" ... nie wspomniano ani słowem o twór­
cach tej arrniii, ° Komitecie Narodowym Pol­
skim we Francji, jego prezesie Romanie
Dmowskim, oraz IQ naczelnym wodzu armii
gen. Józefie Hallerze".
Wreszcie "Warszawski Dziennik Narodowy"
z dnia 9 bm. zaznacza:
"Cechą urządzonego w Warszawie obcho­
du dwudziestolecia było to, że nie padło na
nim ani jedno słowo IQ tym, kto był autorem
i sprawcą tego wszystkiego, co tak uroczyście
czczono, Myślałby kto, że trudno urządzić
obchód ku uczczeniu powstania Kościuszkow­
skiego bez wspomnienia o Kościuszce ... Otóż
Ciąg dalszy na str. 11.
................................................................ _ ..
Naczynia kuchenne
porcelanę i 8zkło stołowe w wielkim
wyborze i po cenach najniższych :::
POLECA
Roman Kalczyńskł
LWÓW, ul. HALICKA 21.- Telet. 201-67 .
42-52
.. "' "' ....
M E B L t: do wszelkich poko]i tanie, a solidne
nabyć można 52-52
1I11111111111lnllllllllllllllllHillllllllnlll
w WYTWÓRNI MEB LI
Fran. ZIELIŃSKIEGO, Lwów, Kołłątaja 5
(w podwórzu). Na składzie me�le oryginalne antyczne.
N°�i;���L� KATOiICKA -I
WANDY WAWRZYNIAK 11-121
przy ul. Potockiego 22 wejście z ul. Nowy Świat 2
Przyjmuje wszelkie roboty w .zakres bieliźniartw�,
krawiectwa i hafciarstwa wchodzące. Wykonuje
sumiennie solidnie i szybko, po najniższych cenach.
.........................
!:�:�:;���: Ta�i� Kram� C�rl��cija���i� ����.! u�t�.�t 9,
k t ó r e p o l e c a ją: Towary bławatne, Konfekcję męską, damską i dziecinną, Trykotaże, Galanterię,
Obuwie damskie - męskie dziecinne, Naczynia kuchen�e, Ar.tyku�y gospodarcze, Wyroby mo-
nopolowe, Papiery i dzienniki, Kolonialne l delikatesy. , 14-26
WIELKI WYBÓR! - - SOLIDNY TOWAR! -- -- � __ �_t_�_�_FAB_�y��_�E!
		

/page0007.djvu

			Nr. 26
"LWOWSKIE WIADOMOSCI KATOLICKIEli
----------_. __ .. _.---------- --------------
'I
Czytaj i rozważaj!
V niedziela po Ze&lćłblu Ducha Św.
Lekcja (1 Piotr. 3, 8-15).
Najmilsi, wszyscy w modlitwie bądźcie jedno­
myślni, współcierpiący, braterstwa miłośnicy, mi­
Iosiemi, skromni, pokorni, nie oddając złego za złe,
ani złorzeczeństwa za złorzeczeństwo, lecz przeciw­
nym obyczajem błogosławiąc, gdyż na to jesteście
wezwani, abyście błogosławieństwo dziedzictwem
posiedli. Albowiem kto chce żywot miłować i oglą­
dać dni dobre, niecb pohamuje język swój od złego,
i usta jego niech nie mówią zdrady. Niech się od­
dala od złego, niech szuka pokoju, a niechaj go
ściga. Albowiem oczy Pańskie nad sprawiedliwy­
mi, a uszy jego ku prośbie ich, lecz twarz Pań­
ska na działających złości. I któż jest, coby wam
zaszkodził, [eśli dobrego naśladowcami będziecie?
Ale i choć co cierpicie dla sprawiedliwości, błogo­
sławieni. A strachu ich nie strachajcie się, ani się
trwożcie, lecz Pana Chrystusa święćcie w sercach
waszych.
Ewangelia (Mat. 5, 20-24).
W on czas mówił jezus uczniom swoim: jeśli
nie będzie obfitowała sprawiedliwość wasza wię­
cej niż doktorów zakonnych i faryzeuszów, nie
wnijdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście,
iż rzeczono już starym: Nie hędziesz zabijał, a kto­
by zabił, będzie winien sądu. A ja wam powiadam,
iż każdy, który się gniewa na brata swego, będzie
winien sądu. A ktoby rzekł bratu swojemu: Raka,
będzie winien rady. A ktoby rzekł: głupcze, bę­
dzie winien ognia piekielnego. jeśli tedy ofiarujesz
dar twój do ołtarza, a tam wspomnisz, iż brat twój
ma nieco przeciw tobie, zostaw tam dar twój przed
ołtarzem, a idź pierwej pojednać się z bratem
twoim, a wtedy przys-cdls-y ofiarujesz dar twój.
Nauka niedzielna
o prawdziwej pobożności.
O faryzeuszach słyszeliśmy wielokrotnie.
Wiemy, że pobożność swą fundowali na zewnętrz­
nym najdokładniejszym spełnianiu przepisów za­
konu Mojżeszowego, niewiele dbając o wewnętrzne
przekonanie. Pan Jezus nazywał ich dlatego gro­
bami pobielanymi, co zewnątrz wydają się piękne,
a wewnątrz są pełne zgnilizny. Pan Jezus chce,
aby nasze słowa i czyny płynęły zawsze z we­
wnętrznego przekonania, z serca, z miłości ku Bo­
gu. To im dopiero daje prawdziwą wartość. Tak
postępujący człowiek jest p r a w d z i w i e spra­
wiedliwy.
ARTUR LOREK
21
dał o swojej żonie, córce, synu, buntownikach,
Razdowie itp.
- Rzeczywiście, pański syn - odezwał się
się generał - musiał być ogromnie szlachetną oso­
bistością. Bo takiego łajdaka, jak Razdowa i to
w takich okolicznościach, oszczędzać, to naprawdę
mnie samemu to trudno wyrozumieć. A co do pana
i pańskiej rodziny, to syn mi tu wszystko dokład­
nie opisał. I proszę mi wierzyć, że gdyby nie to, że
syn pański sam mi tę sprawę wyjaśnia; to trudno
by mi było tak od razu uwierzyć, że pan, będąc
zdecydowany nawet córkę, potem syna wydać Raz­
dowowi, obecnie stał się wrogiem komunistów. No
ale muszę wierzyć, bo pański syn za to ręczy. I by
panu ze swej strony dać dowód mego zaufania do
pana, czego zresztą domaga się choćby fakt przy­
wiezienia mi tych papierów, a zwłaszcza przeszmug­
lowania icb przez front - mianuję pana podpo­
rucznikiem. Zostanie pan u mnie na służbie przy
sztabie generalnym.
- Panie generale - odezwał się, wstając Don
Miguel - proszę o łaskę, bym mógł nie przyjąć ni­
niejszej nominacji." Pragnę się wprzód dosłużyć
tego stopnia. Tam, po tamtej stronie zależało mi
na. zdobyciu stanowiska, zrobieniu kariery, tu nie ...
Tu, chcę walczyć na froncie, by czynnie zmazać
DON
MIGUEL
Don Miguel czuł się trochę nieswojo przy
tym temacie. Ale jakaś myśl mu błysła w głowie,
bo powstał i salutując uroczyście, odezwał się do
generała:
- Przepraszam Hiszpanię ... przepraszam pana
generała.
Łza błysnęła w oczach Don Miguela. Zoba­
czył ją generał, podszedł do Don Miguela, uści­
snął go i po żołniersku ucałował w policzki.
Don Miguel podniósł dłoń generała do ust i zło­
żył na niej długi, gorący, pełen skruchy, żalu po­
całunek. W?obraiając sobie tę dłoń za uosobienie
majestatu Ojczyzny swej Hiszpanii, pocałunkiem
tym zmazywał i zamykał za sobą całą swoją komu­
nistyczną przeszłość.
- Oby jak najprędzej i inni swój błąd po­
znali, którzy dotąd w zaślepieniu swym trwają -
rzekł, siadając generał.
Przy posiłku, jaki na prędce polecił przy­
gotować generał, rozmawiali obaj dłuższy czas.
Don Miguel zdawał sprawozdanie ze wszystkie­
go, co wiedział, dotyczącego tamtej strony, opowia-
		

/page0008.djvu

			"LWOWSKIE WIADOMOSCI KATOLICKiE"
--------
Czemu tak jest? Bo nasze słowa i czyny ro­
dzą się w naszej myśli i w naszym sercu. Tworzą
je miłość lub nienawiść i nadają im wartość przed
Bogiem. Popełnilibyśmy nieraz niejeden zły czyn,
gdybyśmy się nie liczyli z karą, z opinią ludzką.
Wrze w nas nienawiść, gniew, zła namiętność,
taimy je i nie okazujemy w czynie, bo albo nie
mamy okazji do niego, albo też wstydzimy się ta­
kiego czynu przed ludźmi, Bóg jednak czyta w pa­
szym sercu, widzi nasze intencje.
Najskrytsze nasze myśli rozstrzygają o war­
tości czynów naszych; one sprowadzają na życie
nasze łaskę albo potępienie, niebo albo piekło.
Nie litera prawa, ale duch miłości ma kierować
naszymi czynami. Cóż ci pomoże, jeżeli nie zabi­
jasz, lecz w sercu nienawiść żywisz; jeżeli nie krad­
niesz, lecz cudzego dobra pragniesz? Lęk przed
karą powstrzymuje cię od wyraźnego łamania przy­
kazań, ale uczucia i myśli dalekie są od miłości.
A ta miłość ma przenikać całą naszą duszę, wtedy
dopiero duch przykazań w całej pełni będzie wyko­
nany. Milość pragnie pokoju i zgody; miłość prze­
bacza, miłość pierwsza wyciąga rękę do zgody.
Jakże się mylą ci, którzy, trzymając się litery
prawa, sądzą, że wejdą do królestwa niebieskiego;
oszukują siebie i Boga oszukać pragną. Ale Chry­
stus powiedział: "Nie wnijdziecie do królestwa
niebieskiego". Pobożność nasza musi być wolną
od trzech cech, które jak ciężkie choroby ją trawią:
od zewnętrznego, pozornego tylko wykonywania
przykazań, od pychy i braku miłości.
W nas samych ukrywa się często faryzeusz;
dlatego bezwzględnie i stanowczo zbadać musimy
swoją przeszłość czerwoną i pomścić śmierć syna,
który był tak szlachetnym i pełnym poświęcenia
się dla mnie. Proszę o mundur powstańczy, bo
ten mię piecze, jak ogień i proszę pozwolić mi
natychmiast odjechać na front. Tam w dowództwie
dywizji pozostawiłem moich towarzyszy, milicjan­
tów, którym byłem dowódcą, z nimi chcę walczyć
na froncie. O jedną tylko jeszcze łaskę proszę dla
nich, by mogli otrzymać krótki urlop dla odwiedze­
nia swoich rodzin, zamieszkałych po tej stronie.
- Ho, ho, - roześmiał się generał - pan,
widzę w gorącej wodzie kąpany, ale na front nie
mogę pana puścić. Tam śmierć, a pan musi pozo­
stać dla żony i córki, bo któż się teraz będzie
nimi opiekował, gdy syna nie ma? Co do urlopu
dla panskicn towarzyszy, to oezywiście, z naj­
większą chęcią ... wydam odpowiednie zarządzenia ...
- Panie generale - jął dalej wywodzić Don
Miguel - nad żoną i córką czuwa Bóg ... i On
też o tym wie, że one są bez opieki i wierzę, że
mię pozostawi przy życiu. Ale wstydziłbym się
przez cale życie i spokoju bym zaznać nie mógł na
myśl, że ja nie walczyłem dla Ojezyzny. A poza
tym strata syna i ból, jaki moje seree żre z tego
powodu, nie jest dostateczną nagrodą za moje wi­
nYJ wobec Ojczyzny popełnione. Ja, panie gene-
Nr. ,25
swoje sumienie. Nieszczera jest moja pobożność,
jeżeli nigdy nie klękam we własnym pokoju i z
głębi serca nie modlę się do Ojca, chociaż prócz
Boga nikt mnie nie widzi. Nieszczera jest, jeżeli co
niedzielę do Stołu Pańskiego przychodzę, a po
Komunii św. wobec rodziny i służby unoszę się
gniewem, jak gdybym Chrystusa w sercu nie no­
sił. Nieszczera jest, jeżeli los głodujących nic a nic
mnie nie obchodzi.
Bo chrześcijańska p o b o ż n ość - t o z u­
p e ł n a p r z e m i a n a, to serce zmienione, to Kró­
lestwo Boże w duszy. Dobre są pacierze i dobre
jest zachowywanie przykazań. Ale składanie rąk
i pobożne wznoszenie oczu do nieba, to nie wszyst­
ko, to nawet mało, jeżeli serce nic nie odczuwa
i trwa w dawnych nałogach.
Kto więc naprawdę katolikiem być pragnie,
prawdziwym uczniem Chrystusa, drugim Chrystu­
sem na ziemi, ten naprawę z a c z y n a o d s i e b i e.
Modląc się: "Przyjdź Królestwo twoje", p a t r z y
w g ł ą b własnego s e r c a i stwierdza, ile tam je­
szcze myśli pogańskich, ile ciemności i braków; ten
wpierw nawraca siebie, by cały należał do Boga
i w wszystkim naśladował Chrystusa.
Ten z całą pokorą przyzna się do własnej
grzeszności: bo w oczach Boga nie ma nic wstręt­
niejszego nad pychę faryzeuszów, zadowoloną l sie­
bie, a z pogardą spoglądającą na innych: "Dzię­
kuję ci, Boże, że nie jestem jak inni..." Czy od­
czuwamy cały ogrom tej zuchwałej zarozumiałości?
To grzech przeciw Duchowi Świętemu, który nie
zasługuje na przebaczenie, ponieważ pozbawiony
jest skruchy! To są ludzie, którzy cedzą komary,
rale, muszę iść na front. .. Muszę ... bo mam w tym
względzie rozkaz wyraźny od samego Chrystusa ...
otrzymałem ten rozkaz wczorajszej nocy, w podzie­
miach zburzonego kościoła, wśród ruin i innycb
strasznych śladów barbarzyństwa czerwonego. Sam
Chrystus mi rozkazał powstać i iść walczyć po
stronie tych, którzy Mu są wierni i swojej Matki­
Ojczyzny nie chcą wydać na pastwę barbarzyństwa.
I opowiedział Don Miguel generałowi Franco
swoje widzenie.
- Ha - rzekł generał - wobec t a k i c h
rozkazów, m o j e rozkazy są niezem. Idź i walcz.
I szczęść ci, Boże! Ale mojej nominacji cofnąć
nie mogę.
Generał Franco serdecznie i z głębokim
wzruszeniem uściskał dłoń Don Miguela, ueałowal
go jeszcze raz i pożegnał.
Tego samego dnia, około południa, Don Mi­
guel Alvrez, w mundurze podporucznika wojsk na­
rodowych, w towarzystwie tych samych dwóch ofi­
cerów, z którymi przyjechał, tym samym autem,
odjechał do dowództwa dywizji, by stamtąd po
ukończeniu urlopu przez swych towarzyszy wy_
ruszyć na front walki przeciw czerwonemu tero­
rowi.
KONIEC.
		

/page0009.djvu

			pozostał w Żytomierzu. Ks. jankowski gotów był
spełnić to życzenie, lecz miejscowe władze sowiec­
kie, do których zwrócono się o pozwolenie, za­
żądały od ks. Jankowskiego osobistego udania się
do Kijowa. Tam ks. Jankowski, który już w latach
poprzednich odbył długie więzienie i zesłanie,
został uwięziony ponownie i już nie wrócił do
Żytomierza ani do Kotelni. Oskarżono go jakoby
o odprawienie Mszy św. w domu prywatnym bez
pozwolenia władz i zesłano na lat 8 do miejsco­
wości, której nazwać nie umiano, gdzie pracuje
w aptece.
Pozbawiona kapłanów ludność katolicka zbiera
się jednak w katedrze w niedzielę i święta na
"prymarię", "wotywę" i "sumę". " .Prymaria" skła­
da się ze śpiewanej koronki do Trójcy Przenaj­
świętszej i l-ej części Różańca, w której odmawia­
niu przewodniczy ślepa staruszka. "Wotywa" - to
Godzinki o Najśw. Mayi Parmie i 2-ga część Ró­
żańca. "Suma" - to procesja po kościele, odśpie­
wanie przez organistę pieśni mszalnych i 3-cia
część Różańca. Wiecllorem organista śpiewa psal­
my nieszporne i odmawia się cząstkę Różańca. To
tylko pozostało z dawnych świetnych nabożeństw
katedralnych.
Kościół seminaryjny w r. 1935, po uwięzie­
niu ks. prałata jachniewicza, został zabrany na ja­
kiś internat. Wewnątrz podzielono go tak, iż sta­
nowi obecnie gmach piętrowy. Z obrazu św. Anto­
niego, który w latach poprzednich gromadził na
dzień 13 czerwca nieprzeliczone tłumy, zdjęto
srebrną sukienkę, sam zaś obraz rzucono w jakiś
kąt, gdzie został pobrudzony nieczystościami. -
Wreszcie katolikom udało się wydostać go, oczy­
ścić i zawiesić w katedrze.
Kaplica cmentarna istnieje, lecz sam cmentarz
jest bardzo spustoszony. Grobowce porozbijane i
pootwierane. Z grobu śp. biskupa Nicdzialkow­
skiego zabrano postać anioła i dzwon, pozostała
tylko płyta. Drzewa są przeważnie wycięte.
Palac biskupi i dom dla księży zajęte są przez
wojsko.
O Kijowie otrzymaliśmy mniej wiadomości.
Kościół św. Aleksandra jest czynny, o kościele św.
Mikołaja nie umiano nam nic powiedzieć. Księdza
nie ma. Po uwięzieniu ks. Bolesława Blcchmana,
był jakiś ksiądz narodowości niemieckiej, lecz i ten
w r. 1935 - jak się zdaje, szczególnie katastrofal­
nym dla Kościoła - został uwięziony. Na skutek
starań konsulatów polskiego i włoskiego, przy­
jeżdżał parę razy z nabożeństwem do Kijowa
ksiądz z Rostowa nad Donem. Wspomniany ksiądz
Blcchrnan podobno sprzedaje gazety na ulicy gdzieś
w głębi Rosji, Jak nam donoszono z inych źródeł,
miejscem pobytu ks. Blcchrnana jest Wladykaukaz.
W Berdyczowie kościół k1asztorny jest zabra­
ny na muzeum. Piękne jego zabytki pozostały nie­
naruszone. O ile osoba opowiadająca nam, mogła
dojrzeć przez szparę w drzwiach, Obraz Cudowny
Najśw. Maryi Parmy, odsłonięty, pozostaje w ołta­
rzu, przybrany w swoją płócienną haftowaną su­
kienkę. Kościół dolny zamieniony został na salę,
w której - jak słyszeliśmy poprzednio - odby-
Nr. 25
"LWOWSKIE WIADOMOSCI KATOLICKIElt
a połykają wielbłądy, jak powiedział Zbawiciel; lu­
dzie, którzy Bogu niosą w darze drobne ofiary, a
ulubionych grzechów nie chcą poświęcić, nie widzą
ich, albo je upiększają. Tacy ludzie daremnie po­
kładają swe nadzieje w cnocie, która żadną cnotą
nie jest.
Jeżeli żaden grzech nie będzie bez kary, jeżeli
odwieczna sprawiedliwość idzie przez świat, to i
fałszywa pobożność będzie już tu na ziemi osą­
dzona przez sumienie i będzie osądzona na sądzie
ostatecznym. Niech więc pobożność chrześcijan róż­
ni się od pobożności faryzeuszów, niech pielęg­
nuje przede wszystkim uświęcenie serca i życie
wewnętrzne. Parniętajmy zawsze o słowach Chry­
stusa: "Jeżeli nie będzie obfitowala sprawiedliwość
wasza więcej, niż doktorów zakonnych i faryzeu­
szów, ni-e wnijdziecie do królestwa niebieskiego".
Amcn.
Kalendarz mszalny
(Dla tych, 00 się modlą z mszału).
20. N i e d z i e l a V po Swiątkach, We Mszy
św. Gloria, 2. modI. do św. Sylweriusza, 3. "Broń
nas", 4. za papieża, Wierzę, pref. o Trójcy Przen.
21. P Q n i e d z i a ł e k. Sw, A lo j z e g o. We
Mszy św. Gloria, 2. rnodl. za pap., pref. wspólna
(przez cały tydzień).
22. W t Q rek. Św. P a u l i n i. We Ms:ay św.
Gloria, 2. rnodl. za pap.
23. Sr o d a. Wigilia do św. Jana. We Mszy
św. 2. rnodl. do Matki Boskiej, 3. za Kościół.
24. Czwartek. Narodzenie św. Jana
Chrzciciela (święto z oktawą). Wc Mszy św. Gloria.
25. Piątek. Św. Wilhelma, opata. Wc
Mszy św. Gloria, 2. modI. do św. Jana, 3. za pap.
26. S o b o t a. Sw, J a n a i P a w ł a, męcz.
We Mszy św. Gloria, 2. rnodl. do św. Jana, 3.
za pap.
Kościół na Podolu rosyjskim
Dowiedziawszy się, że na Wołyniu znajduje
się kilka osób, którym udało się w ostatnim czasie
przedrzeć z Rosji do Polski, udałem się do nich,
aby zebrać trochę wiadomości o losie kościołów
i kapłanów na ziemiach, które, jako do niedawna
jeszcze stanowiące całość z diecezją lucką, muszą
nas szczególnie obchodzić. Oto garść szczególów,
naprawdę przerażających.
Zaczynamy od Zytomierza. Kościół katedralny,
otoczony obecnie wysokim parkanem drewnianym,
przystępny jest tylko od strony ulicy Bascjnej,
Księdza nie ma. Ostatni proboszcz żytomicrski, ks.
prałat Stanisław Jachniewicz, został aresztowany
27 lipca 1935 r. i po 10-cio miesięcznym wiezie­
niu w Kijowie zesłany gdzieś na Syberię. Były po­
głoski o jego zgonie, okazały się jednak mylnymi.
Po jego uwięzieniu parafianie, w trosce o pozo­
stały w kościele Najśw. Sakrament, przywicźli z Ko­
telni ks. probośzeza Romana Jankowskiego i zwró­
cili s ię doń przy tej sposobności z prośbą, aby już
		

/page0010.djvu

			10
"LWOWSKIE WIADOMOSCI KATOLICKIE"
Nr. 25
----
KALENDARZ TYGODNIOWy.
CZERWIEC 19 '7.
P-----------------------------------.-------
71 Sosz. św. Ducha
R Poned. Sosz.
g Kyryła
10 Tymoteja
/11 Wartołonreja
12 Onufry ja
13 Akyłyny
201 N Reginy
21 P Alojzego
21 W Paulina b.
:!3 Ś Wandv
24 C jana Chrzc.
!5 p . Prospers b
20,,, Jana i Pawła
wały się przedstawienia kinowe. O stanie jego obec­
nym powiedzieć nam nie umiano.
Kościół farny przed rokiem został zahrany.
Zjawiła się komisja, która zażądała całkowitego
odnowienia kościoła, z tym, że cała potrzebna suma
zostanie zebrana od razu i złożona na ręce władz,
które same dokonają robót. Oczywiście, jednorazo­
we zebranie sumy przewyższało możność wiernych.
Wobec tego władze wywiesiły ogłoszenie, że ko­
ściół może być przekazany każdej gminie religijnej,
która zgodzi się na postawione warunki. Żadna
gmina religijna się nie zgłosiła, to też kościół za­
brano i urządzono w nim - podobno - skład
zboża.
Cmentarz pokarrnelicki zorano i zamieniono
na pole doświadczalne. Mogiły, w tej liczbie i ostat­
niego karmelity w Berdyczowie, O. Terezjusza
Sztobryna, zmarłego w roku 1926, zostały ZI ów­
nane z ziemią. Kaplicę zamieniono na salę posie­
dzeń, urządzając w jej wnętrzu galerię. Mogiła O.
Rybki przy klasztorze istnieje dotąd. .
Księdza nie ma. Ostatnim proboszczem hył ks.
Aleksander Samosenko, Aresztowany został w maju
1935 r. pod zarzutem odprawienia nabożeństwa za
duszę śp. Marszałka Piłsudskiego i skazany na 8
lat zesłania, które odbywa podobno gdzieś nad Mo­
rzem Białym.
Hutnań jest jedyną miejscowością na całej
Ukrainie i Wołyniu, o której opowiadająca nam
osoba umiała powiedzieć, że pozostal w niej ka­
płan katolicki. Jest to 79-eioletni, ociemniały, ks.
Pr zysiecki. Kościół został zabrany 15 grudnia 1 Q35.
Ks. Przysiecki odprawia Mszę św. w pokoju. Cmen­
tarz okropnie spustoszony, a płyty grobowe, poroz­
bijane, żydzi zabierają na swoje okopisko,
W Ploskirowie, gdy katolicy nie mogli podo­
łać ciężkim podatkom, zabrano kościół, jak z po­
czątku mówiono, tylko na 2 miesiące, pod skład
zboża. \Y./ sam Wielki Piątek 1936 r. na wieży ko­
ścielnej zjawił się bolszewik i zrzucił krzyż. Za­
częło się rozbieranie kościoła. Gdy nie wszystko
dało się rozebrać, mury wysadzono dynamitem.
Dziś na miejscu pięknej świątyni pozostało tylko
trochę ruin. Jeszcle przed zabraniem kościoła, pro­
bośzez miejscowy, ks. Zygmunt Kwaśniewski, zo­
stał zesłany do Rostowa nad Donem, skąd parę
razy przyjeżdżał dla odprawienia nabożeństwa, póź­
niej jednak zakazano mu tego.
Zburzony też zosia ł kościół w Satanowie, co
potwierdzają naoczni świadkowie, zamieszkali w
Polsce, Satanów bowiem leży tuż nad granicą. Opo­
wiadające nam osoby uważają za pewne, choć na
własne oczy nie widziały, zburzenie kościołów w
Zwiahlu, Jarmolińcach i Gródku. W Fclsztynie
kościół został zamieniony na klub. Zburzony sobór
prawosławny w Berdyczowie widziano na własne
oczy.
Bliższych i całkiem pewnych szczegółów o lo­
sie poszczególnych kapłanów zdobyć nie mogłem.
Jest podobno w Ładyżynie na Podolu ks. Jabło­
nówski. Ks. Ławrecki, który z Hotowaniewska
obsługiwał 10 parafji, w tej liczbie Brahiłów, Zmie­
rzynkę, Lityn, Pików, został zesłany do Kal'i iru
w Kazakstanie, W Latyczowie był ks. Kucharski,
który został zesłany. Ks. Józef Koziński, który był
proboszczem w Toporach na Ukrainie, jakoby zmarł
nad Morzem Białym.
Pytalem o religijność pozostałej ludności ka­
Iickiej. Jak mi mówiono, starsi trzymają się wiary
świętej mocno. Młodzi tam, gdzie kapłani do lat
ostatnich byli na miejscu, również są religijni. Tam,
gdzie kapłanów nie ma od dawna, religijność wśród
młodzieży znacznie osłabła. Zresztą jak mi powie­
dziano: Co myślą młodzi, - nie wiadomo, bo tam
ludzie boją się rozmawiać szczerze nawet z własny ..
mi dziećmi.
Dodać należy, iż liczba ludności katolickiej
w ogóle znacznie się zmniejszyła. Naprzykład koło
Płoskirowa wsie Hreczana, Szaraweczka, Maćkow­
ce, które były całe polskie i katolickie, dziś mają
tylko pewien procent ludności katolickiej. Ludność
polską wywozi się przeważnie do Kazakstanu, na
jej miejsce przybywają rodowici Rosjanie z różnych
stron. Wspomniano mi o osiedleńcach z pod Kur­
ska. Gdy wywożeni Polacy, nawet ci, którzy za­
pisali s ię do kolektywów, pytają: "Cośmy zrobili
złego, że nas wysiedlacie?" - otrzymują odpo­
wiedź: "Złego nic nie zrobiliście, ale tak trzeba".
"Życie Katol.",
Co czytać?
M. Pilarski: Związek ft1łodzieży Wie;skief
(Wici - Znicz - Społem) wobec religii. Tarnów
1937, str. 32, 5 gr.
! Broszura porusza ważną i często dziś oma­
wianą sprawę młodzieżowej organizacji wiejskiej
i jej stosunku do religii, do Kościoła, do moralności
itp. Podaje wyjątki z pism tej organizacji i zbija
jej fałszywe poglądy. Broszura nadaje się do maso­
wego rozrzucenia tam, gdzie błędy wiciarskie się
zagnieździły.
Chrystus i dzieci nasze - Biblioteczka Wy­
kładowa Katolickiego Związku Kobiet nr 5. -
Poznań 1937, str. 27, cena 0.50 zł.
Nowy tomik Biblioteczki Wykładowej Katol.
Związku Kobiet składa się z 3 referatów: "Zna­
czenie Sakramentów św. Eucharystii i Bierzmowa­
nia", ,,0 wczesne; Komunii św. ", "Wychowanie
dziecka po I-el Komunii św. H. .
Razem z nr 3 Bibloteczki pt. "Pierwsza Ko­
munia św. a dom rodzinny", ma on przynależącym
do Związku Stowarzyszeniom i ich Oddziałom słu­
żyć jako podstawa do urządzenia cyklu wykładów
dla rodziców, dzieci przystępujących do l-ej Ko­
munii św. Także jako indywidualna lektura może
on być dużą pomocą i oświeceniem rodzicom w
ich trudnościach, jakie niesie z sobą zadanie reli­
gijnego wychowania dzieci.
		

/page0011.djvu

			Nr. 25
"LWOWSKIE WiADOMO�CI KATOLICKIE"
11
z którego wyszedł Chaskiclewicz. Przecież Ży­
dfzi w Kałuszynie w roku /920 witali uroczy­
scie wkraczajqce do miasteczka woiska bolsze­
wickie!
A sam Chaskielewicz w swoich pamiętnikach
nie ukrywa wcale swej nienawiści do ustroju
Państwa Polskiego i oświadcza, że
w momencie decydującym sto('lqlby bez wa­
h ania po stronie komuniemul
Na mocy wyroku - Chaskielewicz skazany
został na karę śmierci i utratę praw obywatel­
skich na za wsze.
W uzasadnieniu tego surowego, ale spra­
wiedliwego wyroku Sąd zaznaczył, że
"Chaskielewicz, jeśli nawet formalnie nie
należał do partii komunistycznej, to był zwo­
lennikiem i wyznawcą ideolog ii komuniatycz­
nej w sprawach ustroju państwowego w Pol­
sce i armii.
Nie bez poważniejszego wpływu, choćby
pośredniego, na czyn zbrodniczy Chaskielewi­
cza na ostateczną być może jego decyzję w
tym względzie był nieaawistn.y i wrogi stosu­
nek pewnego odlumu żydowskie] ludnosoi
i prasy do Panstwa Polskiega, jego władz
Przed sądem okręgowym w Warszawie sta- i armii polskiej".
wał 33-letni Juda Leib Chaskielewicz z Kału- Na podstawie całego przewodu sądowego
szyna, oskarżony o skrytobójcze zamordowanie Sąd doszedł do przekonania, że kara śmierci wy-
śp. Jana Bujaka, wachmistrza 7-go pułku ula- mierzona zabójcy polskiego wachmistrza jest nie­
nów. Morderstwo popełnione zostało przed ro- �etet"""_M"""""""""""'M",""'''''''''IiI9''''�_
kiem, w sposób skrytobójczy: Chaskielewicz od- SKŁA D tarh, arłL"�ułorw nosnorłarcz"ch I' łLoaletow"ch
dał z tyłu kilka strzałów z rewolweru do ofia- U J� � j.I UJ" J II
ry, przy czym ostatni strzał padł wtedy, gdy
Bujak leżał już na ziemi.
Proces ten ma bardzo głębokie znaczenie i
mI�mI���q�
stanowi groźne ostrzeżenie dla społeczeństwa A
polskiego, ze względu na jego tło. ,,8 A R M C J A"
Charakterystyczne były zeznania ojca mor- LWÓW, AKADEMICKA 8.
dercy, 1cka, który, jakkolwiek uroazlI SIę w Ka- Telefon 248-74.
nrszynre, na perskiej ziemi, włada bardzo słabo poleca księgi handlowe, przybory szkol-
językiem polskim, tak że prosił nawet sąd 'O tłu- ne, biurowe i rysunkowe. Wieczne pióra
macza! O jego nastawieniu do polskości świad- � : : : : : krajowe i zagraniczne : : : : : :
czy wymownie i taki szczegół: na zapytanie Sprzedaż kart do gry. I-52
przewodniczącego, od wielu lat mieszka w Pol- - _
EJ � ... �� ...... � ... ..., ... � ........ .,...� ..... �� ..... �� .......... .,...
sce, - odpowiedział po namyśle: "Trzynaśeie". U U
Na zapytanie zaś adwokata wyjaśnił, że wpraw- U N O W O O t war t a f i r m a II
dzie urodzi] się w Kałuszynie, ale... przedtem U M A R I A' U
to była ziemia ... ruska (rosyjska)! ",,' ',II,
Prokurator Żeleński w przemówieniu swym n
podkreślił dobitnie, że n właść. Maria Lac�ma?n.nt pl. HALICKI 3. II
Chaskielewicz nastawio[hy byl zdecydowanie II Tel. 24--27 7 -12 II
wrog�. i ni��wislnie do Ptallstwa Polskiego II poleca: nowości dla Pa�, bielizną damską, włóczki II
i armll polskIe/o . .., . II I tp. II
Wpłynęło na to nIewątplIwIe S110dOWISko, �_========================
(Ciąg dalszy ze str. 6),
pokazano nam, że rzecz podobna jest całkiem
możliwa".
Równocześnie pisma przyniosły wiadomości
o urządzonych po za Warszawą uroczystych
obchodach z okazji dwudziestolecia powstania
Armii Narodowej we Francji.
W Krakowie uczczono tę rocznicę nabożeń­
stwem w kościele 00. Kapucynów, przy licz­
nym udziale b. "hallerczyków", chrześć, organi­
zacyj robotniczych oraz tłumów publiczności. N a
odbytej następnie Akademii przemawiał kpt.
Pawłowski i dr Kuśnierz, który zaznaczył, że
Armia Narodowa we Francji reprezentowała
wówczas idee; 10 których urzeczywistnienie to­
czy się do dziś jeszcze walka w odrodzonej Oj­
czyźnie.
Uroczystość zakończono okrzykami na cześć
Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, Wojska Polskie­
go, oraz twórców Armii Narodowej: 1. Pade­
rewskiego, R. Dmowskiego"! gen. J. Hallera.
W S t r z e I n i e na Pomorzu odbył się Wal­
ny Zjazd Chorągwi Pomorskiej Związku Haller­
czyków, z udziałem generała J. Hallera. Po
uroczystym nabożeństwie i defiladzie przed gen.
Hallerem nastąpiła Akademia, podczas której
pułkownik Modelski przedstawił obszerny zarys
historii powstania Armii polskiej we Francji. Za­
bierał również głos gen. Haller, podkreślając
zasługi "Sowoł.a" w tworzeniu Armii polskiej
we Francji.
Proces Chaskielewicza
F U T R A przechowuje najstaranniej
w specjalnie zabezpieczonym
magazynie. - Modernizacja futer i przeróbki
MAGAZYN i PRACOWNIA FUTER
KAROL SCHORER
Lwów, ul. Senatorska t t a. Tel. 269-56.
Firma chrześcijańska. 51-52
----------------------�---------------
FRANCISZEK PIOTROWSKI
L W ó W - ul. Sobieskiego S 45-52
		

/page0012.djvu

			"t WOWSKIE WIADOMOSCI KATOLICKIE'1
Nr. 25
12
odzowną koniecznością ochrony społecznej. Nie
jest to chęć odwetu czy zemsty, lecz po prostu
działanie, skierowane ku obronie społeczeństwa.
Wyrok wywarł silne wrażenie. Zaintereso­
wanie procesem było olbrzymie ze względu na
charakter tej niezwykłej zbrodni.
Proces taki otwiera oczy Polakom ...
(kr.)
Ze świata katolickiego
Zjazd Sodalicyj Mariańskich, uczennic szkół
średnich w Polsce, pod protektoratern J. Em.
Ks. Kardynała A. Kakowskiego, odbędzie się
w Warszawie w dniach 22-24 czerwca.
Na wyspie Lopićd w Dalmacji zmarł w wie­
ku lat 90 biskup Kotoru dr Fr. Uccelini, senior
episkopatu jugoslowiańskicgo. Za czasów
austriackich biskup Uccclini występował w obro­
nie tradycji chorwackich w kościele i w szkole.
Z pod jego pióra wyszedł przekład w języku
chorwackim "Boskiej Komedii" Dantego.
Liga nauczycieli katolickich powstaje w
Anglii z inicjatywy episkopatu angielskiego. Liga
ta zajmować się będzie wyłącznie sprawami du­
chowymi nauczycielstwa angielskiego, nie wcho­
dząc zupełnie w drogę istniejącym już organi­
zacjom zawodowym i związkom.
Hotel dla bezbożników. Rada główn,a Związ­
ku Bezbożników Sowieckich postanowiła wybu­
dować w Moskwie kosztem 18 milionów rubli
ogromny hotel o 600 pokojach, Hotel ten, do
którego zajeżdżać będą członleowic związków
bożniczych innych państw, rna stać się central­
nym 'ogniskiem akcji bezbożniczej na cały świat.
Ma on posiadać specjalną bibliotekę antyreli­
gijną.
Nawrócenia na katolicyzm wśród rosyjskiej
emigracji sa częste. W latach od 1916-1936
spośród emigrantów rosyjskich 17 tysięcy osób
nawróciło się na wiarę katolicką. Były to osoby
przeważnie ze sfer wyższej inteligencji.
Ogólna ilość emigrantów z bolszewickiej
Rosji wynosi obecnie około 1 i pół miliona osób.
Najwięcej emigrantów tych znajduje się we
Francji (blisko, 400 tysięcy). W Chinach żyje
200 tysięcy, w Niemczech sto tysięcy, a w P.oI­
sce 90 tysięcy emigrantów.
W Niemczech, w bawarskim mieście Bam­
berg odbyła się piękna i wzniosła uroczystość
z okazji 25-tej rocznicy święceń biskupich arcy­
biskupa dr Jakuba von Hauck oraz 700-lecia po­
święcenia tamtejszej katedry. Na uroczystości te
przybyło około 70 tysięcy katolików z całych
Niemiec. Kardynał Fauliraber w wygłoszonym
przy tej okazji przemówieniu wezwał wiernych
do wytrwania w wierze św., która w ciągu wie­
ków przetrwała tyle groźnych burz.
Odczytanic pisma Ojca św. z życzeniami wy­
wołało żywiołową manifestację na cześć Papieźa
i duchowicństwa katolickiego.
Z CAŁEJ POLSKI
Ciekawa wystawa. Tymi dniami otwartą zo­
stała wystawa "Praca i kultura wsi" we wsi
Lisków (powiat kaliski). Na uroczvstość 'Otwar­
cia przybył gen. Składkowski orai ministrowie
Kościatkowski i Poniatowski i przedstawiciele
władz miejscowych. P. premier Składkowski
otwierając wystawę złożył hołd zasługom ks.
prałata Blizińskieg o, jako twórcy prawdziwie
wzorowej wsi polskiej i wzorowego gospodar­
stwa wiejskiego w Liskowie. Wystawa obejmuje
wszystkie działy życia i gospodarstwa wiej­
skiego, a więc rolnego, hodowlanego, ogrod­
nictwa, pszczelarstwa, dalej dział kobiecy, spół­
dzielczość, opiekę społeczną, pożarnictwo, cha­
łupnictwo, 'oświatę itd.
Wspaniały dar. Stanisław hr. Badeni poda­
rował na rzecz Naukowego Instytutu Katolic­
kiego w Krakowie pałac swój znajdujący się
przy ul. Sławkowskiej 32 \V Krakowie.
Szukają skarbu. W pobliżu ,\,\{)dlina kilku­
dziesięciu robotników przekopuje ziemię, pro­
wadząc poszukiwania za zakopanym podobno w
ziemi olbrzymim skarbem, złożonym ze srebra
i złotych rubli. Skarb ten miały ukryć w r. 1 Q16
wojska rosyjskie .podczas odwrotu. W związku
z tym ks. Konstanty Pogorzelski, który w roku
1915 był kapelanem w Modlinie, wyjaśnia, że
skarb ten, wartości paru milionów rubli, wojska
rosyjskie przewiozły wówczas balonem do Ki­
jowa, - że więc poszukiwania te są zupełnie
bezcelowe.
Drzymała na Skałkę! Mieszkańcy wSI Śrni­
Iowice ogłosili w dziennikach uchwałę, w któ­
rej domagają się, aby trumna ze zwłokami śp.
Michała Drzymały została złożona w Grobach
Zasłużonych na Skałce w Krakowie. Jak wiado­
mo, nazwisko Drzymały stało się sławne w ca­
łej Polsce i daleko po za jej granicami, jako
nieustraszonego obrońcy ojczystej ziemi w walce
z Niemcami, a słynny "wóz Drzymały", w któ­
rym ten zacięty, nieugięty bojownik przemieszki­
wał przez całe lata, znany i 'Opisywany był przez
wszystkie dzienniki.
�,."'�·t", ......... � ........... II.u •• n ..... rIU" ..... �_ ...... "_ ....
Konfekcję dziecięcą, bieliznę m�ską i dam­
ską poleca wytwórnia -
LWÓW, SYKSTUSKA 30 :
C E N Y - - - - - FABRYCZNE
STRÓJ
4-10
��ICNC""",,,,,,,""""""N"""WMtINO'W ...........
SIGMA Mgr. J. LEWICKI
SKLEP TYTONIOWY, PAPIERY i PRZY-
BORY KANCELARYJNE. 4-2 f)
Lwów Piłsudskiego 11 a I
SKLEP KATOLICKI - CENY NAJNILS�
		

/page0013.djvu

			Nr. 25
13
TEATR WIELKI
Codziennie godz. 8'00
. ,
"MAtZENSTWO"
Na statku "Batory", podczas podróży z Gdy­
ni do Nowego Jorku wybuchł groźny pożar w
maszynach. Pożar udało się ugasić i statek
"Batory", nie korzystając z obce] pomocy przy­
był do Nowego Jorku z nieznacznym opóźnię­
niem.
"Tydzień Morza". Zgodnie z uchwałą po­
wziętą na ostatnim Zjeździe delegatów .L�gi Mor­
skiej i Kolonialnej w Poznaniu, - dotychcza­
sową, zupełnie niestosowną nazwę "Święto Mo­
rza" zmieniono w tym roku po raz pierwszy na
"Tydzień Morza". Odbywać się on będzie w cza­
sie od 27 czerwca 00 4 lipca br., przy czym naj­
ważniejsze uroczystości odbędą się dnia 29-go
czerwca. \Y/ tym 'Okresie odjedzie z Warszawy
i wszystkich większych miast Polski kilkanaście
pociągów popularnych do Gdyni
"Wileńskie rozwody". Wileński Sąd apela­
cyjny postanowił pociągnąć do odpowiedzial­
ności karnej konsystorz ewangelicko-reformowa­
ny w Wilnie. Decyzja ta zapadła w związku ze
skargą pewnej kobiety wniesioną do prokura­
tury wileńskiej. W skardze tej podała ona, że
konsystorz ewangelicko-reformowany w Wilnie
udzielił rozwodu jej mężowi, mimo 'że małżeń­
stwo zostało zawarte w kościele rzyrnsko-kato­
lickim.
WYTWÓRNIA SIATEK
o�z o����f��IA Lu�wiKa Maciewicza, Lwów, ul. Zielona 61
Tel. 295-64. 13-52
Wykonuje wszelkie roboty ślusarskie, roboty kon­
strukcyjne i automatów do zamykania drzwi, na­
prawa wind ciężarowych i t. p. - Reperacje w naj-
krótszym czasie i po umiarkowanych cenach.
LEKTRYCZNE artykuły i RADIOWE
zclkic INSTALACJE elektryczne solidnie i tanio
-26 poleca:
I �w!. tCZ�ko�s�a� T!. .'!55. ��"i�"'�
Najlepszą skórę na zelówki
oraz wszelkie przybory szewskie można kupić
N A J T A N I E J tylko w jedyne] na cały Lwów
Katolickiej firmie przy ul. Leona SapIehy 77,
Marcin Wielgosz. 13-52
......................................................................
Katolicka Wytwórnia gorsetów
"KRAJOPRZEMYSŁ" LWÓW, BOIMÓW I
wy�on.uje wedl� n�j�0'Yszych wzorów: gorsety, n a p i e r­
ś n! k I, opaski .hlgleOlczne, solidnie i tanio oraz pr�yj­
rnuje naprawę l c z Y s z c z e n i e. 29-52
....................... "" " "
Od Redakcji
Zawiadamiamy P. T. Czytelników, że
w najbliższym numerze zaczniemy druko­
wać bardzo interesującą powieść p. t. "Fra­
nek Przybłęda". Przedstawia ona ciekawą
historię wiejskiego chłopca sieroty, który swą
wytrwałą pracą osiągnął wspaniałe wyniki •
...........................
KATOLICKA CHEMICZNA PRALNIA i ARTYSTYCZNA FARBIARNIA
przyjmuje
wszelką garderobę do czyszczenia i wykonuje wszelkie
roboty w ten zakres wchodzące - po najniższych cenach
MARIA WICHL1ŃSKA
"S K A U T" Lwów, Zadwórzańska 16, w domu bursy
św. Stanisława Kostki. . 9-10
.. __ _� IIO." �"'a � ....
SALON FRYZJERSTWA DAMSKO- MĘSKIEGO
"STEFAN" ul. Piekarska 5
Poleca paniom trwałą ondulację wodną i elektrycz­
ną po cenach zniżonych. 5-10
ZAKŁADY WYCHOWAWCZE Towarzystwo św. Michala Arch.
w MIEJSCU PIASTOWY M polecają swe znane z so­
lidnego wykończenia, elegancji i przystępnych cen, wy­
konane we własnych pracowniach WYROBY GALAN­
TERY JNO-SKÓRKOWE: Portfele, portmonetki, kasety
do manicure, albumy, torebki damskie, teki na akta,
pamiętniki, nesesery, walizy skórzane i fibrowe, czapki
automobilowe i t. p. Wyroby powyższe są do nabycia
w sklepie własnym: pl. Bernardyński 2 (obok apteki
p. Poratyńskiego). Dochód ze sprzedaży przeznaczony
wyłącznic na wychowanie ubogiej i opuszczonej dzia­
twy. 4-10
�" .. ft .......... _ft .... ,." .. _Nt� .. �"""II."�_
Z KATOLICKA WYTWÓRNIA s t r o j Ó w
nana damskich poleca suknie od 20'- zł.
płaszcze gotowe.i na zamówienia z materiałów własnych
i powierzonych,
Lwów, Chorążeżyzna 12 (naprzeciw kina "Apollo")
17-52 STANISŁAWA DULÓWNA
==========gli:::m:ii,€==========
I
I JEDYNY chrześc. skład gotowych ubiorów
i 11- męskich, bogato zaopatrzony
II TADEUSZ CWETLER
LWÓW, UL. KOPERNIKA 5, tel. 238-43 I
==========gl!:�::::::!t€5==========
I G�rześ�iia�ski Zakła� Foto�rafi�z;­
Foto-Plastyka
Lwów, Akademicka 8, gdzie kino Chimera
i Gródecka 44, I p. 3-52
Wykonuje zdjęcia I-ej Komunii św., ślubu, legity- I
macyjne i inne, oraz portrety z fotografii.
		

/page0014.djvu

			14
_ 0_ o !,L�<::?_WSKIE �IADO_M_O_S_C_I __ K_A_T_O_L_I_C_K_IE_'_' N_r_. _25
Kongres Chrystusa Króla
w Poznaniu
W dniach od 25 do 29 czerwca 1937 odbę­
dzie się w Poznaniu Międzynarodowy Kongres
Chrystusa Króla, poświęcony zbadaniu źródeł
i przyczyn propagandy w świecie ruchu atei­
stycznego. Dwa ostatnie dni Kongresu będą po­
łączone z masowym Zj a z li e m k a t o l i c kim.
W czasie zebrań plenarnych wygłoszone będą
wyklady w języku polskim, francuskim, niemieckim
i włoskim. Ostatniego dnia odbędzie się wielka
międzynarodowa demonstracja przed pomnikiem
Serca Jezusowego. W obradach Kongresu mogą
brać udział tylko osoby z wyższym wykształce­
niem, natomiast manifestacje i obrady dla mas
odbęqą się w dwóch ostatnich dniach Kongresu,
t. j. 28 i 29 czerwca b. r. Zgłoszenia uczestnictwa
w K o n g r e s i e należy kierować do Naczelnego
Instytutu Akcji Katolickiej w Pozuaniu, Aleje
Marcinkowskiego L 22, równocześnie zgłosić żą­
danie kwatery i przesłać na konto P. K. O. Nr.
213-737 (Naczelny Instytut A. K.) należytość za
kartę uczestnictwa w kwocie 10 zł. 20 gr. Karta
uczestnictwa uprawnia do 50% zniżki i ł1 d y w i­
d u a I n e j biletu jazdy koleją, którą będzie można
tylko w ten sposób zrealizować, że przed rozpo­
częciem podróży do Poznania zakupi się w kasie
biletowej normalny bilet kolejowy, podróż po­
wrotną zaś odbędzie się bezpłatnie. Ponieważ
osobnego pociągu popularnego ze Lwowa na
Zjazd katolicki nie będzie, mogą chętni z Archi­
diecezji lwowskiej dołączyć się do grupy prze­
myskiej, dojeżdżając do Przemyśla pociągiem Nr.
22 i 302, a zpowrotern pociągiem Nr. 23. Pociąg
popularny z Przemyśla wyjedzie dnia 26 VI br.
o godz. 15.30 (przyjazd do Poznania o g. 8.00),
powrót 30 VI br. o godz. 0.10, przyjazd do Prze­
myśla o godz. 16.33. Zgłoszenia uczestnictwa
w pociągu popularnym kierować .ależy do Die­
cezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej w Przemyślu,
ul. Katedralna L 18 a. Uczestnicy pociągu popu­
larnego na Zjazd katolicki nie opłacają należytości
w kwocie 10 zł. 20 gr. za kartę uczestnictwa
w Kongresie. Szczegółowych wyłącznie ustnych
wskazówek co do programu Kongresu i co do
formalności dla uzyskania zniżki kolejowej i kwater
udziela Archidiecezjalny Instytut Akcji Katolickiej
we Lwowie, ul. Fredry 3, II p. Tel. 290 26.
KUPUJEMY
u Ż y W A N Ą GARDEROBĘ,.OBl)WIE,
MEBLE, KSIĄZKI, ZEtA­
ZO, PAPIEf.	
			

/page0015.djvu

			Nt. 25
"L WO�SKIE __ �!ADOM()��I KĄ T��ICKl E_H � - __ - I 5
HERBATĘ - KAWĘ w najprzedniejszych
gatunkach po przystępnych cenach poleca:
-
EDMUND RIEDL
LWÓW, Rutowskiego 3. Filie: Oródecka 74,
pl. Unii Brzeskiej 5, Potockiego 38. 5-10
Kronika lwo"wska
Parafia św. Anny. "Koło Ministrantów"
przy kościele św. Anny obchodziło 12 b. m. piękną
swoją uroczystość, odbył się bowiem końcowy
egzamin ministrantów z ministrantury i katechizmu.
W pięknie przybranej sali szkoły im. ks. Kor­
deckiego zebrali się licznie ministranci i ich ro­
dzice. Przybyli też XX. Dr. Białowąs, prof. Ci­
sowski i kierownik szkoły p. Lewicki. Przed roz­
poczęciem egzaminu odśpiewali ministranci "Hymn
ministrantów", po czym prezes Koła zaczął prze­
pytywać poszczególnych ministrantów. Obaj XX.
Egzaminatorzy również zadawali pytania z kate­
chizmu. Ministranci odpowiadali pięknie i wyraźnie
ministranturę i wykazali odpowiednie wiadomości
z zakresu nauki naszej św. Wiary. Po skończonym
przepytywaniu zabrał glos prezes, wyrażając ser­
deczne podziękowanie księżom i rodzicom za
łaskawe przybycie na tę uroczystość. Odpowiedział
na to pięknie X. Dr. Białowąs. podkreślając
w pierwszym rzędzie zasługi, jakie położył prezes
około rozwoju wspomnianej organizacji, która
naprawdę stoi na wysokim poziomie. Wyraził
również pełne zadowolenie z odpowiedzi mini­
strantów, którzy mimo młodego wieku należycie
wykazali, czego się w organizacji nauczyli. Prze­
mówienie swe zakończył życzeniem dla rodziców,
aby się doczekali pociechy ze swych synów.
Następnie przemówił ks. prof. Cisowski, który
jako reprezentant nieobecnego ks. kan. Roklekiego
z całego serca dziękował prezesowi za Jego ofiarną
pracę nad młodzieżą w parafii. Po tych dwóch
przemówieniach nastąpiła rzewna chwila pożegna­
nia tak nam drogiego prezesa Andrzeja Glińskiego,
który w tym roku opuszcza naszą placówkę. Ser­
decznymi slowami imieniem rodziców i ministran­
tów żegnał prezesa jeden ze starszych ministrantów,
Martynowski Jan. Pięknie też deklamowali dwaj
ministranci, po czym jeden z n'ch wręczył preze­
sowi bukiet kwiatów. Wśród zebranych panowało
wielkie wzruszenie, a łzy w oczach błyszczały u
wszystkich chłopców i rodziców. Prezes Koła,
wzruszony do głębi tymi objawami przywiązania,
przemówił raz jeszcze i rzucił na pożegnanie parę
serdecznych słów do rodziców, dziękując im za
trwałą współpracę i do ministrantów, zachęcając
ich do wytrwania na swym posterunku. Nakoniec
zaśpiewano "Boże coś Polskę", po czym odbyło
się przyjęcle pożegnalne dla gości i dla mini-
strantów. Rodzice i ministranci.
Z parafii św. Antoniego we Lwowie.
Zgodnie z zapowiedzią, staraniem paraf. Akcji
Katolickiej przy kościele tejże parafii na większą
cześć Świętego Antoniego Padewskiego, patrona
parafii, odbyła się w dniu 12 czerwca br., w przed­
dzień Jego święta, o godz. 7 wieczorem w sali
Sokoła IV. uroczysta akademia. Program tej uro­
czystości był następujący: l) Przemówienie ks.
KODAK E. K. C. 620 6 X g na 8 zdjęć
B l L L Y C L A C K 4. 5 X 6 na 16 zdjęć
Najdogodniejsze warunki na spłaty.
Niska cena za gotówkę.- Tylko we firrnle:
Jan Bujak
Foto - Kino - Projekcja
Lwów, ul. Kopernika 4.
Tel. 218-34. 5-5
Cenniki i porady bezpłatnie.
Kanonika Dubiela, który w serdecznych słowach
podkreślił cześć ku wielkiemu Świętemu,. a zara­
zem okoliczność, że to pierwsza akademia, którą
Świętego Patrona parafii obchodzimy; 2) Śpiewy
Chóru Konserwatorium Karola Szymanowskiego
pod kierownictwem Wp, Prof. Walentego Adam­
czaka a to: a) Fr. Konior "Z Ciebie płynie życia
zdrój'�, b) Schutky-Adamczak "Chwała i dz.ięk­
czynienie"; 3) Odczyt pt. "Sylwetka Św. Antomego
Padewskiego", wygłoszony przez Prezesa P. A. K.
Prof. Fr. Walczaka; 4) Solo skrzypcowe Wp. Adama
Adamczaka przy akompaniamencie Wp. Liny
Hnatkowskiej a) P. Tartini "Largo", b) H. Wie­
niawski "Legenda"; 5) Deklamacja Pauliny Wit­
kowskiej "Święty Antoni", wygłoszona przez Wp.
Helenę Wojnowską, druhnę z K. S. M. Ż.; 5) Solo
fortepianowe Wp. Liny Hnatkowskiej a) Ignacy
Paderewski "Legenda", b) Ludomira Różyckiego
"Legenda" ; 7) Dekla��cja Antoniego Edwarda
Odyńca Święty Antom , wygłoszona przez Wp.
Wacławę' Borzemską, druhnę z K. S. M. Ż. i 8)
Hymn "My chcemy Boga"! odśpiewany, przez
zebraną na sali publiczność. Uroczystośc cała
wypadła bardzo podniośle, to też niech nam woln.�
będzie wszystkim wykonawcom programu wyrazie
gorącą wdzięczność za t�k wspa�iałą ucztę. du­
chową, a również za Wielką ofiarność z Jaką
wszyscy śpiewcy zawsze, gdy parafii wypadni�
uczcić jakąś uroczystość. Wszystkim niech Wielki
Cudotwórca wyprosi wiele łask Bożych, na jakie
sobie zasłużyli i o jakie proszą.
Z parafii Matki Boskiej Nieust. Pomocy
(Lewandówka). W poniedziałek dnia 14 b. m.
odbyło się w naszej parafii nabożeństwo dla cho­
rych. Zorganizowaniem dnia chorych zajęli się
członkowie Akcji Katolickiej Niewiast i Mężów
pod przewodnictwem miejscowego duchowieństwa.
W niedzielę po południu dnia 13 b. m. ks. pro­
boszcz i ks. katecheta odwiedzili wszystkich cho­
rych, słuchając spowiedzi św. i przygotowując
chorych do uczestniczenia w nabożeństwie.jutrzej­
szym. W poniedziałek od godz. 7-mej członkowie
A. K. pod przewodnictwem prezeski p. Tuszkle­
wieżowej i prez. p. Wiącka poczęli zwozić chorych
do kościoła. Nabożeństwo rozpoczęło się o g. 8.
		

/page0016.djvu

			16
,. .... , +"!'#U,ea.424
"LWOWSKIE WIADOMOśCI KATOLICKIE"
----------------�-----------
Nr. 25
""" """CI"""�����
:: Re�ertuar ie�ynyc� kin katolickic� !
(:)����
Teatr W I E L K I. Godz. B-ma wieczorem.
"Małżeństwo" •
Kino CHIMERA. - Poraz pierwszy we L wo­
wie Arcywesoła komedia muzyczna która wzbu­
dziła podziw i zachwyt krytyki i publiczności p. t.
"Miło'Ść w Masce" z Lianą Heidt.
Kino PAX - Nieczynne.
Kino RAJ. - "Sam Dodsworth" podług
powieści Sincklair Lewisa oznaczoną nagrodą
Nobla w gł. roli: Walter Hustan, Ruth Chatterston,
Mary Astor. Paul Lukas.
Kino Świt. - Niezrównana senzacia p. t.
Tooreador i kobiety oraz rewia.
Mszę św. odprawił ks. proboszcz Wł. Witkowski,
kazanie do chorych wygłosił ks. kan. Michał Rę­
kas. W czasie Mszy św. ks. W], Smereka roznosił
Komunię św. do tych chorych, którzy nie mogli
wziąć udziału w nabożeństwie w kościele. Po
śniadaniu chorych nastąpiła druga część nabożeń­
stwa: Adoracja N. Sakramentu, uroczyste wkładanie
rąk na chorych i eucharystyczna procesja po
kościele z błogosławieństwem każdego z osobna.
Błogosławieństwo N. Sakramentem chorych, to
kulminacyjny punkt dnia świętego - chwila, na
którą w udręce, w nadziei i lęku oczekiwali cho­
rzy. Tyle bolesnych a radosnych oczu, wpatrzo­
nych w monstrancję, szukało ulgi w cierpieniu
swym. A kiedy ks. Rękas zaczął powtarzać słowa
błagania, chorzy podchwycili je, wołając ze serca
zbolałego: "P a n i e, t e n, k t ó r e g o m i ł u j e s z,
c h o ryj e s t". Na zakończenie nabożeństwa prze­
mówił ks. proboszcz do chorych, dziękując ks.
kanonikowi Rękasowi i członkom A. K. Dyżur
przy chorych miał lekarz dr Czyniewski. Nab.o­
żeństwo to podniosło wielu na duchu, dodało siły
do znoszenia bolesnych cierpień, oraz nauczyło
zdrowych, jak mają się obchodzić z chorymi.
Wszyscy chorzy otrzymali obrazki pamiątkowe,
a niektórzy otrzymali książeczki, której tytuł:
"Dobra Nowina" - Ewangelia św. Z książeczki
tej Niewidzialny Jezus już przeszło dziewiętnaście
wieków przemawiał do dusz ludzkich, będzie
również koił cierpienia tym, których w kościele
błogosławił.
Niedawno w Warszawie odbyła się impo­
nująca uroczystość poświęcenia 100 nowych aut
sanitarnych P. C. K. w obecności Marszałka Ry­
dza Śmigłego, który na zakończenie swego prze­
mówienia powiedział takie słowa: "Serdecznie
dziękuję Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi, że
umie myśleć o przyszłości i myśli te umie reali­
zować".
Uroczystość ta zgromadziła tłumy publiczności,
która przyszła na apel czerwonokrzyski, aby dać
dowód, że wszystko, co dotyczy lub ma coś
wspólnego z wojskiem, jest drogie sercu każdego
Polaka.
Chcesz pokoju - bądź gotów do wojny.
Nadsłuchuj pilnie, co ci wiatr ze wschodu
i zachodu przyniesie, by cię wróg nie zaskoczył.
A sprawność bojowa - to nietylko dobry
żołnierz i obrona techniczna - to w równej mierze
zachowanie przy życiu tych, co na chwilę tylko
plac boju 'opuszczą, to wyrwanie z objęć śmierci
tysięcy naszych synów, braci i wszystkich bliskich
sercu - to otarcie krwawych łez matek.
Obywatelu! Nie pozwól im płakać, opatrz
umiejętnie bolące rany, uratuj życie.
Ale też trzeba umieć ranę opatrzyć i rannego
pielęgnować - im więcej i prędzej wyszkoli P.
C. K. dobry personel sanitarny - tern łatwiej
zadanie spełni.
Nie zwlekaj - zapisz się na członka czyn­
nego P. C. K.
P o I k o! Tak rozległe pole pracy miłosier­
dzia na polu czerwonokrzyskim. Parniętaj. że
w czasie wojny, któż ma zaopatrzyć, wyleczyć
napoić na polu bitwy waszych mężów, sy­
nów i braci, w katastrofie pospieszyć z ratun­
kiem, w szkole pomóc wychować dzielnych i po­
żytecznych obywateli wasze dzieci, w domu nau­
czyć pielęgngwać chorych, jak nie Ty Polko!
Polko! Chcesz służyć ludzkości - to wpisz
się na członka czynnego P. C. K.
O sprostowanie błędów. Otrzymaliśmy na­
stępujący komunikat: Wszystkich Polaków wzy­
wamy do przesyłania jaknajśpieszniej wiadomości
dotyczące błędów i braków w Pol. Informatorze
Chrześcijańskim. Wszystkie zauważone błędy zo­
staną sprostowane w specjalnie wydrukowanej
kartce celem załączenia do pozostałych egzem­
plarzy. Dotychczasowi posiadacze Informatora będą
mogli się zaopatrywać we wspomniane kartki
w F-mach: L. Lange, ul. Akademicka 15, .. Tanie
Kramy", Rynek 9 i "Orzeł Biały", Sapiehy 1 9.
Poprawki należy przesyłać do dnia 1 9 czerwca b. r.
Wydawnictwo Polskiego Informatora
Chrześcijańskiego
Lwów 11 Dom Techników.
Ekspozytura Polskiej Centralnej Kasy Kre­
dytu Bezprocentowego we Lwowie, ul. Gosiew­
skiego Nr. 4 A., odnosi się z gorącym apelem do
wszystkich Polaków katolików we wschodniej
Małopolsce, by jak najrychlej organizowali polskie
bezprocentowe kasy parafialne. Wszelkich infor­
macji, pouczeń o zakładaniu kas, formularzy,
podań do władz, informacji o potrzebnych księ­
gach kasowych itp. udziela na żądanie Ekspozytura.
10 111 • ...
Najłatwiej i najszybciej pozbędzie się trosk i kło­
. potów ten, kto zakupi los do 39 lot. klas. -
w Katolickiej Kolekturze 4-4
Zdzisław Pręgowski
Lwów, pl, Mariacki 5 (wewnątrz Galerii Mariackiej)
CIĄGNIENIE I-szej KLASY JUŻ 22 CZERWCA
- Zamówienia z prowincji załatwia się odwrotnie.
�����������������
		

/page0017.djvu

			Nr. 25
"LWOWSKIE WIADOMOSCI KATOLICKIE"
------------------------------------
17
Okazja!
Okazja!
l garnuszek kamienny 1/, 1. -'12 zł.
1 garnuszek fajansowy dekorowany -'18 "
1 filiżanka porcelanowa biała bez podst. -'20 "
1 filiżanka fajansowa z podstawką -'30 "
1 talerz porcelanowy biały deserowy -'30 "
1 talerz porcel. biały płyt. lub głęb -'50 "
1 serwis porcel. 12 osobowy 60 sztuk 45'- "
P O L E C A 23-52
K a z i m i e r z L e w i c k i, � I. M ar j a c kilO
Skład porcelany, szkła, kryształów, wyro­
bów pacykowskich. Tel. nr. 229-15 .
.......................................................................
Zapowiedzi
Od 13 VI do 19 VI 1937.
(Przedruk wzbroniony)
U rząd parafialny św. Antoniego:
l. Marian Zrnorzyńkl, Dybowskiego i Emilia Jabłoń­
ska, Ostrogskich; 2. Władysław Leja, Zboiska i Anna
Melnik, Lyczakowska; 3. józef Sapiński i Michalina Woj­
narowicz, Krzywczyce; 4. Włodzimierz Lapicki, Piekarska
i Michalina Cużytek, Halicka.
Urząd parafialny św. Marii Magdaleny:
t. Mieczysław Adamiec. Lwów i Jadwiga Kwiatek,
Rzeszów; 2. Marian BrzuchowsIci, Abraharnowiczów i Ma­
ria Baranowska; 3. Mieczysław Sankowski, Małachow­
skiego 2 i Wanda Kopcińska, Kurkowe 5; 4. Florian Sał­
dak, Lenartowicza i Ewa Seńków, Zamarstynów; 5. Ka­
zimierz Babiich, Kosyn-erska 9 i Stefania Szererneta, Znie­
sienie; 6. Dr Alfons Chmielowiec, Borkowskich 24 i Dr Ja­
nina Stankiewicz, Kłuszyńska 10; 7. Wiesław Barwicz,
Modrzejewskiej i janina Pankiewicz, Warszawa; 8. jó­
zef Śliwińskl, Lesko i Anna Adamiak, Modrzejewskiej t4;
9. Stanisław Czermiak i józefa Sydorowicz, Nowy Świat 4;
10, Stanisław Bej, Mączyńskiego 21 i Pelagia Mozol,
tródlana 25.
Urząd paraf. św. Elżbiety:
t Topolnicki Piotr i Paulina Sanocka, Ranozy 5;
2. Góra Henryk, Pierackiego i Maria Pitylak, Żable-Slu­
pejka: 3. Horak Tadeusz, Bogdanówka 10 i Anna Rataiska,
Poznań ; 4. Bachmann jan, Hylanki 2 i Maria Hładki, Gro­
decka 55; 5. Mgr. Stanisław Popowicz, Dekerta 10 i Lu­
dwika Palichańska Winniki ; 6. Smuk Antoni i Anna
Lewicka I v. Hrycak, Gródecka 131; 7. Hajduk Władysław,
Działyńskich 6 i Maria Bura Sobieskiego 1. .
Rok założenia 1841 Telefon 219-96
NAJTAŃSZE ŹRÓDŁO
wszelkich farb, lakierów, szczotek, pendz1i,
artykułów gospodarczych artystycznych
!.!��;:�; O .T. WINCKLERA Syna
we Lwowie, Rynek 1. 28 1-9
��������������-----�-------
1:1::K1NO RAJ
Sam Dodsworth
II,... Podług powie scl Sinclair Lewisa oznaczoną nagrodą
Nobla. W' gł. roI.: Walter Huston, Ruth Chatterton,
Mary Astor, Paul Lukas,
� -=�rE === _____
M2POLSKI lWI�ZEK MillZ_AR .. SKI
LWÓW, ul. 29 Listopada 21. - Tel. 219-51
l" 258-44
Zawiadamia że obok już istnieją­
cych w ł a s n y c h
sklepów we Lwowie:
pl, Bernardyński 15, I ' ul. Na Bajkach 27,
ul. Rutowskiego 4. ul. Zielona 81.
ul. Łyczakowska re, I pl. Unii Brzeskiej 5,
ul. Piłsudskiego 21, ul. Pomorska 56, (Własna
Rynek 12, tel. 209-82 Strzecha), 14-26
otwiera w tych dniach nowy sklep przy ul.
L. Sapiehy 27, (naprzeciw Politechniki).
Nowo otwarty MAGAZYN 9-tO
O B U W I A pod firmą
JAN SCHRAM (przedtem "Jot-Es"
poleca ostatnie nowości po najniższych ce­
nach. - Specjalny dział bucików dla Wieleb.
Duchowieństwa i Zakonnic.
Lwów, ul. Rutowskiego 7
naprzeciw gł. wejścia do kościoła kated.
Salon mód STYRNA
Lwów, Fredry 4 a. Tel. 209-08
poleca eleganckie kapelusze w wielkim
wyborze. - Przyjmuje przeróbki.- Wy-
21-52 konanie solidne. - Ceny przystępne.-
............. łI'.· łI' , N..-....".
Sukno i wełny ��C���i�����'i �\�I����
tów, największy wybór - najlepsze towary - najtaniej
poleca na każdy sezon firma
Jan Wallach i Syn, Lwów, Rynek 1. 33.
Zał. 1841 r. - Tel. 247�16. - Mundurki studenckie do
miary. 14-15
....., "' ..
- Oprawa obrazów, szyby, lustra, ramy i karnisze. -
Stare splamione lustra odnawia najtaniej w katolickiej
FIRMIE SZKLARSKIEJ
Stefan Marian Hawrylak
Lwów, Leona Sapiehy 28 9-26
.................................................... 18' ..
11-12
Kołdry, materace,
bielizna pościelowa
towary bławatne
poleca najtaniej firma
Marian Mleko
Lwów, Oródecka 81 - - - Tel. 224-75.
............... � � . ..,; •• f. !'.' r� "" " ...
Pończochy
129-
Rękawiczki, Gorsety, Staniki - własne wykonanie
I dodatki do szycia - - - - poleca najtaniej
MAGAZY�
JÓZEF MAZIARZ- LWOW, ul. Halicka 18.
�1IeG N M _..,.... .. �w·" .. W ......
		

/page0018.djvu

			[.
I
� ..
'\
18
lILWOWSKIE WIADOMOSCI KATOLICKIE" Nr. 25
------------------------
Hurt ow n y fabryczny skład FDANrl�ZEK ORZErHOW�K I
towarów bławatnych i płócien n u 11 li II
Dostawca P. T. Szpitali i Zakładów� - Specjalny największy magazyn materjałów na
ubiory dla sfer zakonnych. - LWÓW, RYNEK 29. Tel. 225-55. 22-52
Dom spedycyjny Maria ZAWADZK�
Lwów, Sobieskiego 2. Tel. 200-38.
Uskutecznia najsumienniej konkurencyjnie prze­
prowadzki miejscowe i zamiejscowe. 10-10
Fryzjer STANISŁAW RYCK�
Lwów, ul. Wałowa 11 a �-52
obniżył ceny: TRwAŁA ONDULACJA 7 zł., wodna z my­
ciem 1·50, abonament na golenie 2 zł miesięcznie, mani­
cure 50 gr., wabon. mies. 1'20 zł. - Specjalista w farbo-
waniu włosów.
- -- - Wyuczam ondulacji i manicure. - - -
Pończoc�y, r��awiczti, s�ar�cai i trawaty,
Bielizna damska i męska
Poleca najtaniej w nowootwartym magazynie
L. OLAŃCZUK i J. PICHL
16--52
Lwów, pl. Kapitulny 3.
(na przeciw Katedry).
Zaktau mech. nożowniczy F. KARASI\
� Lwów, L. Sapiehy 34. - Ostrzy:
brzytwy, nożyczki, noże, maszynki do strzyżenia
oraz naprawia wszelkie roboty w zakres ten wcho­
dzące. Posiada na składzie galanterię stalową. 10-10
................. _ " IfóI " .. � ..
Jo' ef Dade] L W O W --- Btetowsktego 5,
Z I p. Tel. 34-54 (róg Sienkiewicza)
wykonuje wszelką konfekcję damską według najnowsze]
mody po cenach znacznie zniżonych. Specjalista amazo­
nek i kostjumów sportowyeh. 36 -- 52
R O O Ó Ż K I, C E R A T Y, C H O D N I KI
w wielkim wyborze poleca
8ARW A, Sp. z o. o.
przedtem
Ludwik Hoszowski
LWÓW, ul. Akademicka 1. 3.
Tel_on 206-69.
13-20
WEGIEL DRZEWO KOKS
..
pierwszej jakości poleca firma:
18-52
mieści się Obecnl�r�l�rJ]. J�W� )DOlel���kie��
Poleca: znakomity płyn na wytępienie pluskiew, proszek
na karakony, pozatem wszystkie w zakres drogerji wcho-
. dzące towary. -- Wysyłka takie pocztą lub koleją· 22-25
ZAKŁAD RZEŹBIARSKO-KAMIE�IARSKI 7-10
WOJCIECHA \VALCZAKA
Lwów, Janowska 107 (naprzeciw bramy cmentarnej)
wykonuje roboty cmentarne, koscielne i budowlane.
K
....... .. .. & _ _-
M.
w
I L
c
z
E
Michał Wirga
Lwów, ul. Sienkiewicza 3
(za Hotelem 'George'a)
poleca: chleb, wędliny wiejskie I wszel­
kić towary kolonialne, 5-52
_ .. at 4· ,. ....
Bi edna starsza osoba, niemocą nóg dotknięta
wskutek ciężkiej operacji, samotna, leży
w głodzie, niema z czego żyć. Udaje się do serc lito­
ściwych z prośbą o jakiekolwiek datki. Ofiary dla "Bar­
dz.o biednej" można składać w Adm. 3-5
�Wł4M"'''''''''''''''''''''''''''' w '.ITI WM ......
4-6
Olga Szekalska
Lwów, ul. Halicka 12, I piętro
TANIO poleca: Suknie, bluzki, spodnice, szlafroczki, swe­
tery reformy, pończochy, gorsety, napierśniki, kołnierze,
szatlczki. fartuszki szkolne. �()sn()d .. hiurowe niel izne j t. n,
Lwów, Sykstuska 51 - -
Tel. 235-47
WYTWORNIA rORTEPIANOW PIANINJISHARMONIJ
� SZKIELSKI rQJ
Lwów, Ossolińskich 10, tel. 287-23.
Kupno - sprzedaż instrumentów no­
wych i używanych, naprawa, najem
po cenach najniż szych. 12-13
--- � " ....
Polecamy się P. T. Publiczności jako
Pierwsza Polsta Cnrześcijańs�a ł F a r b ł a r D ł �
S . I P I' Ch' "PRZYSZLOŚĆ
półÓzle cza ra.nla "emlczna w e L w o w i e,
przy ul. x-, Leszczyńskiego 9, Tel. 237-43
Fitja ul. Batorego 9.
Przyjmujemy wszelkiego rodzaju garderobę, wchodzącą
w zakres chemicznego prania i farbowania, oraz bieli-
znę i kołnierze. 52-52
tII � MWMW ......
P I Katolicki Magazyn dodatków do kra­
O ecamy wieczyzny, drobiazgów damskich jak:
pończochy, skarpetki, reformy, biodrówki, grzebienie, ko­
ronki, hafty, robótki ręczne i t. p. po bardzo niskich cenach
STANISŁAWA MAJWALDA
Lwów, ul. Sobieskiego 9. 15- t5
............................................................ ,.. .. _ ..
Nowootwarta CHEMICZNA PRALNIA
"M A R Y S I A" - LWÓW.
CZA�NIECKIEGO 10, przyjmuje wszelką garderobę do
chemicznego czyszczenia oraz bieliznę i kołnierze .do
prania i prasowania. 22-26
.... .. ,. 11 ,," I!'" 1
		

/page0019.djvu

			20
Nr. 25
() b c h ó d 20-lecia
powstania a r Dl j i
polskiej we Francji
znanej pod nazwą
.. Armii Hallera".
Defiladę wet er a­
n Ó w przyjął mar­
szałek Sm igły-Rydz,.
N i e s t e t y bamego
Hallera nie zapro-
szono.
"Kopiec Wyzwo­
lenia Śląska",
usypany w Pie­
karach, będzie
poświęcany dn.
20-go czerwca,
w 15-tą roczni­
cę wkroczenia
wojsk polskich
na Górny Śląsk.
Ac1nl Redakcji i Admlolstracji: Lwow, ul. Zyg­
mnntowlu •. Nr. tel. 22-ł-61.-0odziny urzędowe Admini­
stracji cod&iennie od godz. 8-15 z wyjątkiem niedziel
I świąt. - Gcdzi�y urzędowe R e d a k c I i dla stron
od �()Jz.:n,· ')-t�i do ; l-tel nrzednołud.riem w ;)t),'ic-
dlill�i i e,,"n" . .
Prenumerata roczna Zo dOltaw .. do domo w�noli 5 zł.,
półroczna 2·60 d., kwartalna 1·40 zł., mielięczn1e 50 Itr.
Cena numeru pojedynczego 10 gr.
Konto czek. w P.�. 0: Nr. 500.77� Tow .• BiblVRellgijnaa
�"'e;1u���l"'� pr:�f'�:;�ll� ��,-""."':"'f"" lTj""r"'7 �:l�af�:l� l:" "'h.
l ! łll(' WI- I _n"..;1"
.- =;rt;;�
Redaktor edpowiedzialny: Ki. IGNACY CHWlRUT. - Nakł. Tow .• Biblioteka Relicijnaa.
Drukania Tow .• BnłłiotetaReligijaa-- Lwew, Z,ptUBi8wsb •.